Nie ma jednej prostej recepty na skuteczną wypowiedź bądź prezentację. A może jednak jest? Simon Lancaster pokusił się o sformułowanie takiej 6-etapowej instrukcji, którą możemy się połsużyć, gdy przygotowujemy wypowiedź, przemowę bądź prezentację.
Techniki te testował wielokrotnie. Lancaster jest światowej sławy speech writerem, czyli mówiąc po polsku - autorem tekstów przemówień dla polityków i biznesmenów. W swoim słynnym wystąpieniu na TEDx Verona przedstawił takich sześć kroków, by stworzyć dobrą strukturę porywającej wypowiedzi:
Krok 1: Trzy krótkie zdania lub frazy wypowiedziane jednym tchem
Zacznij od zdań lub fraz wypowiedzianych na bezdechu. Taka forma imituje naszą mowę, gdy jesteśmy zdenerwowani i w pośpiechu. Krótkie, staccato frazy mogą podkreślić pilność i konieczność wprowadzenia zmian - tu i teraz. Przykład: przemówienie Baracka Obamy w 2008 roku: "Dwie wojny, planeta w niebezpieczeństwie, najgorszy kryzys finansowy od wieków."
Krok 2: Trzy powtórzenia
Nasze umysły i uszy zostały wytrenowane przez przemówienia, które są trójkami. Użycie trzech punktów w argumentacji sprawia, że brzmi ona bardziej przekonująco i wiarygodnie. "Będziemy walczyć na plażach, będziemy walczyć na lądzie, będziemy walczyć na polach i ulicach" Winstona Churchilla to świetny przykład. Powtarzanie początkowych słów "będziemy", czyli anafora, dodaje przemówieniu Churchilla dodatkowej siły retorycznej. W Twoim przemówieniu może to brzmieć w ten sposób: "Przed nami wielkie wyzwania. Przed nami duże wydatki. Przed nami duże ryzyko."
Krok 3: Trzy zbalansowane sentencje
Są pewne zbalansowane sentencje, które wyjątkowo łatwo zapamiętujemy i lubimy. Przykładem są słowa Johna F. Kennedy'ego: "Nie pytaj, co Twoja ojczyzna może zrobić dla Ciebie - zapytaj, co Ty możesz zrobić dla swojej ojczyzny". Albo: "Nie przyszliśmy tu walczyć. Przyszliśmy tu zaprowadzić pokój." Bądź: "Nie mamy wielkich pieniędzy. Ale mamy wielkie ambicje." Nasze mózgi lubią sformułowania, które są harmonijne i zbalansowane. Takie symetryczne stwierdzenia sugerują, że nasz sposób myślenia też jest przemyślany i uporządkowany. Dla silniejszego efektu Lancaster zaleca przywołać serię trzech takich zdań, jedno po drugim.
Krok 4: Metafora
Metafory są prawdopodobnie najpotężniejszym elementem komunikacji. Ludzie używają metafory średnio raz na 16 słów. Metafory są skrótami myślowymi, tworzą w umysłach odbiorców konkretne i łatwo zapamiętywalne obrazy, a do tego trafiają do emocjonalnej części naszych procesów decyzyjnych. Króko mówiąc, skutecznie przekonują. Politycy używają ich, aby skierować ludzi ku ideałowi lub aspiracji. Przykłady: dżungla Calais, arabska wiosna, finansowa burza (financial storm). Znajdź więc odpowiednią metaforę, która ujmowałaby temat Twojego wystąpienia. Nie jest to łatwe. To zadanie kreatywne. Ale to absolutnie jedna z najskuteczniejszych form wyrazu, więc warto się nad tym pochylić. Przykład: "jeśli nie stworzymy nowej polityki bezpieczeństwa, czeka nas potężne zderzenie ze ścianą." Do metafory zderzenia ze ścianą możesz potem w trakcie wystąpienia kilkukrotnie wracać, dzięki czemu taka metafora staje się light motivem przemówienia.
Krok 5: Przesada
Kiedy mówimy z pasją, często przesadzamy. Na przykład zajadając się kolejnym kawałkiem Margherity mówimy "kocham tę pizzę". Wiemy, że to przesada, ale dzięki takiej hiperboli czujemy silniejsze emocje. Przesada jest zabiegiem, który dobrze sprawdza się w wystąpieniach. Ważne tylko, by była wyrazista i mocno przerysowana. W przeciwnym przypadku odbiorcy nie odczytają naszego stwierdzenia jako hiperboli, ale zrozumieją je dosłownie. Np. kiedy powiemy "dzwonili dzisiaj do nas dwadzieścia razy", odbiorcy mogą nie zrozumieć tej przenośni. Natomiast jeśli powiemy: "dzwonili dzisiaj do nas milion razy" - to przesada będzie oczywista. Jeśli więc przesadzasz - przesadzaj "po bandzie". W ten sposób łatwiej uzyskasz efekt humorystyczny.
Krok 6: Rym
W dzieciństwie uczymy się pojęć i mądrości życiowych poprzez rymy, np. "gdyby kózka nie skakała, to by nóżki nie złamała." Rymy mogą być niezwykle skuteczne, o ile są użyte we właściwym kontekście. Do legendy przeszło rymowane stwierdzenie "If it doesn't fit, you must acquit" wypowiedziane podczas procesu O.J. Simpsona. To jedno chwytliwe zdanie poświadczające niedopasowanie jednego z dowodów zbrodni, obaliło szereg innych dowodów i w konsekwencji dało Simpsonowi uniewinnienie. Tak, tak, rymowanie daje przekonanie i zapamiętanie.
Całe wystąpienie Simona Lancastera możesz obejrzeć tutaj: