Prezentacja to nie tylko prowadzenie narracji ze zdaniami oznajmującymi. To także dialog. Dialog, w którym oczywiście prezenter mówi więcej. Ale dialog, który tworzyć powinny obie strony. Jak zatem zadawać pytania podczas prezentacji, by wypadła ona świetnie?
Mamy do dyspozycji trzy główne rodzaje pytań:
1) Tzw. aitiologia – to pytania, na które sami za chwilę odpowiadamy. To dobry sposób prowadzenia narracji. Zaczynamy jakiś wątek? Zadajmy pytanie, po którym nastąpi dwu lub trzysekundowa pauza, a potem odpowiemy na to pytanie. Na przykład: „Dlaczego w ubiegłym roku zanotowaliśmy spadek? Wszystko dlatego, że…”. Albo: „Ile roboczogodzin będzie to wymagało? Ponad 20 tysięcy. Razem z roboczogodzinami podwykonawców – 60 tysięcy.” W ten sposób możemy otwierać poszczególne wątki naszej wypowiedzi. Niekoniecznie każdy, jeden po drugim – byłoby to zbyt monotonne. Jednak wprowadzanie takich pytań od czasu do czasu urozmaici wypowiedź.
2) Pytania do publiczności – tego rodzaju pytania otwierają dyskusje. Wówczas przenosimy ciężar odpowiedzialności za prezentację na samą publiczność. To prosty i skuteczny sposób, by ją zaangażować. Pamiętajmy jednak, by dyskusja nie wymknęła się spod kontroli i nie wydłużała się niepotrzebnie. Pilnujmy czasu i zachęcajmy uczestników spotkania do zwięzłych wypowiedzi (np. poprzez rozpoczęcie dyskusji takim obwarowaniem: „jak byś to określił w maksymalnie dwóch zdaniach”?).
Pytania do publiczności mogą być dwojakiego typu:
- pytania otwarte – np. Co sądzicie o tym pomyśle? – otwierają dłuższą dyskusję.
- pytania zamknięte – np. Którą opcję wolicie: A czy B? – otwierają krótszą dyskusję.
W przypadku gdy na sali jest duża publiczność zdecydowanie lepiej stosować pytania zamknięte.
3) Pytania retoryczne – to pytania, na które nie pada żadna odpowiedź. A przynajmniej żadna, która byłaby wyrażona głośno. Na przykład: Czy warto było poświęcać trzy miliony na tę inwestycję? Czy warto było zatrudniać dziesięć dodatkowych osób? Czy warto było siedzieć po nocach, by otrzymać taką odpowiedź?
Odpowiedź na pytania retoryczne jest oczywista, dlatego nie pada. Pytania retoryczne mają niewielki walor informacyjny, ale ogromny potencjał wywoływania określonych emocji. W przytoczonym wyżej przykładzie – emocję wzburzenia.
Obojętne, jakie pytania będziemy stosować w naszej prezentacji – warto po nie sięgać. Z jakich powodów?
Po pierwsze, pytania wprowadzają urozmaicenie w narracji i intonacji. Pośród szeregu zdań oznajmujących pytania się wyróżniają. Są wyrazistsze, mocniejsze i przez to publiczność je łatwiej zauważa.
Po drugie, pytania mają cudowną moc wybudzania odbiorców. Przysypiają? Błądzą myślami? Sięgają po telefon, by zacząć scrollować social media? Zadaj jakiekolwiek pytanie. Pytanie sprawia, że instynktownie odbiorcy poczują się zobligowani do znalezienia odpowiedzi. To podświadoma reakcja, sprowadzająca publiczność do „tu i teraz”.
Po trzecie, pytania potrafią otworzyć myślenie publiczności na zupełnie nowe tory. Dobrze zadane pytania sprawiają, że w umysłach odbiorców może zakiełkować nietypowa myśl. Myśl, która prowadzić może do oryginalnych i kreatywnych rozwiązań. A o to przecież może nam w prezentacji chodzić. By nie tylko informować, ale i inspirować.
By inspirować, przekonywać i prezentować na najwyższym poziomie, sprawdź nasze szkolenia, m.in. szkolenie Prosta Komunikacja w Biznesie TUTAJ>
Piotr Garlej