Po co kolejna książka o komunikacji? Wyszedłem z założenia, że książek o komunikacji biznesowej jest zbyt mało. A na pewno zbyt mało jest takich, które ujmują całościowo taką komunikację - zarówno storytelling, jak i prostą komunikację. Zatem napisałem - książkę pod wiele tłumaczącym tytułem "Storytelling czy prosta komunikacja? Jak po mistrzowsku pisać, mówić i prezentować".
Jak to w wielu podobnych przypadkach bywa, pomysł na książkę chodził za mną latami. I jak też w wielu podobnych przypadkach bywa – brakowało mi czasu, by na poważnie się tym zająć. Zawsze miałem inne obowiązki – prowadzenie firmy Studio Prezentacji w Polsce a SlideFormation za granicą, prowadzenie szkoleń, nieustanne dokształcanie się w dziedzinie komunikacji – słowem, nie miałem czasu. Albo inaczej: miałem inne priorytety.
Coś jednak się zmieniło pewnego popołudnia, kiedy na ekranie komputera wyświetlił mi się LinkedInowy post. Post udostępniony przez wielce szanowaną przeze mnie postać ze świata biznesowej komunikacji. Tytuł artykułu, do którego odsyłał post, brzmiał „Storytelling jest wszystkim”. A pod postem setki lajków i komentarzy popierających stawianą tezę.
Wtedy zmieniło się wszystko. Jak tylko przeczytałem ten tytuł, a potem cały artykuł, poczułem w sobie ogromną złość. Złość, która wynikała z tego, że moje postrzeganie czym jest dobra komunikacja jest zupełnie inne od postrzegania większości ekspertów komunikacji. I że moja perspektywa kompletnie nie dociera do świata. To właśnie wtedy podjąłem decyzję, że muszę w końcu napisać książkę, w której postaram się obalić tezę, że storytelling jest wszystkim. Nie, storytelling nie jest wszystkim. Istnieje bowiem jeszcze coś takiego, co nazywam po swojemu prostą komunikacją.
I właśnie o tym jest książka: o prostej komunikacji i storytellingu.
Storytelling vs. prosta komunikacja
Od razu zaznaczam, że to nie jest książka, która ma dyskredytować storytelling. Nie jest to też książka, która ma zniechęcać do sięgania po tę formę komunikacji. Wręcz przeciwnie: to książka, która stawia znak równości między znaczeniem storytellignu a znaczeniem prostej komunikacji. Oba te style komunikacyjne są tak samo ważne. Są jedynie inne.
Czym się różnią?
Storytelling to najskuteczniejszy sposób na przekonywanie. Na wywoływanie emocji u odbiorców, zmienianie ich nastawienia, motywowanie i inspirowanie. Stąd często się mówi, że storytelling to forma komunikacji liderów. Tak, bo liderzy muszą często przekonywać, inspirować, zmieniać nastawienie rozmówców – ze sceptycznego w pełen entuzjazmu. Takiej zmiany jest w stanie dokonać storytelling.
Prosta komunikacja jest formą mówienia, pisania czy prezentowania, kiedy naszym celem jest poinformować, zaraportować lub coś wyjaśnić – i chcemy to zrobić w możliwie jak najkrótszym czasie. Prosta komunikacja często zachodzi więc wtedy kiedy na przykład:
- chcemy krótko i rzeczowo o czymś poinformować
- zdajemy raport odbiorcom o bieżącej sytuacji
- informujemy krótko i rzeczowo
- czy instruujemy kogoś
W codziennej komunikacji biznesowej sytuacji, kiedy posługujemy się prostą komunikacją, jest znacznie więcej niż sytuacji, w których posługujemy się storytellingiem. Prosta komunikacja to nasza codzienność. Bo w większości mówimy po to, by poinformować lub poinstruować, nie po to, by przekonać.
I choć prostą komunikacją posługujemy się często, to widzę na co dzień, jak ona szwankuje. Przekazujemy informacje niechlujnie. Zaczynamy opowiadać nie od początku i nie od najważniejszych rzeczy, ale od szczegółów i od przypadkowych kwestii. Kiedyś jedna prezes pewnej wrocławskiej firmy biotechnologicznej powiedziała mi na szkoleniu: czy możesz nauczyć moich pracowników, by nie przychodzili do mnie i nie zaczynali mi opowiadać od trzeciego rozdziału?
No właśnie, zaczynanie od trzeciego rozdziału – to termin, którym się posługuję, kiedy początek wypowiedzi lub prezentacji to kompletny przypadek. Totalny chaos.
Narzędziownik komunikacyjny
Dodatkowo w naszej komunikacji jest pełno szumu informacyjnego – mało istotnych treści, które rozwadniają kluczowe zagadnienia. To wszystko sprawia, że nasza codzienna biznesowa komunikacja jest tak mało skuteczna.
Rozwiązaniem na to jest praca nad rozwojem swoich umiejętności komunikacyjnych. Po to napisałem tę książkę. Po to też prowadzę ten podcast. Może zabrzmi to górnolotnie, ale prawda jest taka, że moją misją jest to, byśmy żyli w państwie, gdzie jest dobrobyt, prosperity i kwitnie przyjazna współpraca. A jednym z najlepszych sposobów, by to się ziściło jest inwestycja w umiejętności komunikacyjne. Wierzę, że poprzez podniesienie jakości komunikacji, podniesie się nasza jakość życia. Pod każdym względem.
W książce „Storytelling czy prosta komunikacja” dzielę się więc swoimi podpowiedziami, jak usprawnić komunikację – poprzez maile, wypowiedzi i prezentacje.
Książka podzielona jest na trzy części. W pierwszej omawiam reguły prostej komunikacji. W drugiej – omawiam wątek storytellingu. W trzeciej natomiast części – dokonuję syntezy obu tych trybów komunikacyjnych i podpowiadam, jak wznieść swoją komunikację na mistrzowski poziom – posługując się nie tylko storytellingiem i prostą komunikacją, ale też retoryką, humorem i rozbudowanym narzędziownikiem mówcy.
Fragment książki "Storytelling czy prosta komunikacja?"
Czy warto zajmować się tematem komunikacji? Odpowiem cytując sam siebie, ze wstępu omawianej książki.
Uważam, że w niepewnych czasach, kiedy wszystko się zmienia tak szybko i kiedy powstają nowe technologie zagrażające istnieniu niektórych zawodów, inwestycja w rozwój umiejętności komunikacyjnych to najmądrzejszy wybór.
Umiejętności komunikacyjne to trampolina kariery. By zostać wysoko kwalifikowanym specjalistą, niezbędne są dobre umiejętności branżowe. By zostać wysokiej rangi menadżerem, potrzebne są umiejętności branżowe na poziomie eksperckim. Ale by wejść na sam szczyt, nie wystarczą umiejętności, które wprowadziły nas na stanowiska średniego szczebla. Praktycznie jedynymi kryteriami awansu na najwyższe stanowiska są umiejętności zarządzania oraz umiejętności komunikacyjne. I zanosi się na to, że prędko się to nie zmieni.
Moja książka „Storytelling czy prosta komunikacja?” jest więc przewodnikiem po świecie mistrzowskiej komunikacji biznesowej. Jak się zatem komunikować w biznesie? Najprostsza odpowiedź brzmi: posługuj się zarówno storytellingiem, jak i prostą komunikacją.
Po dłuższą odpowiedź zapraszam Cię, drogi Czytelniku / droga Czytelniczko, do książki „Storytelling czy prosta komunikacja?”.
Ciekaw jestem Twojej opinii o tej książce, chętnie ją poznam – wystarczy, że znajdziesz mnie w mediach społecznościowych, np. na LinkedIn, nawiążemy kontakt i napiszesz do mnie wiadomość. Będzie mi bardzo bardzo bardzo miło!
Piotr Garlej